Edukacja pokojowa - Baśń o Ćwierćlandzie

Planowana liczba odbiorców: 20 dzieci, 5-latki 
Czas trwania: 60 min

Cele ogólne

  • Kształtowanie rozumienia różnorodności świata jako wartości.

Cele strategiczne

Dziecko:

  • Rozumie integracyjne przesłanie zawarte w „Bajce o Ćwierćlandzie".
  • Respektuje wspólnie ustalone zasady obowiązujące w zabawach i grach.
  • Czuje się współodpowiedzialne za utrzymanie pozytywnych relacji z rówieśnikami.
  • Rozumie, że każdy z nas jest inny, ale wszyscy jesteśmy równi.
  • Rozumie, jak ważny jest szacunek do innych ludzi.
  • Umie współpracować w grupie.

Materiały do przygotowania

  • tekst pt. „Bajka o Ćwierćlandzie” (opowiadanie oparte na motywach bajki Giny Ruck-Pauquet)
  • bibuła w czterech kolorach: żółtym, czerwonym, zielonym, niebieskim; szary papier; kredki pastele;  nożyczki; kolorowe kartki papieru; chusta animacyjna; piłka; 

Opis metodologii działań

CzasDziałanie osoby prowadzącej - opisDziałanie dzieciJakie metody zostaną zastosowane?Jaki jest cel edukacyjny? Czego odbiorcy się nauczą?Potrzebne materiały
5 min

Powitanka: „Mało nas, mało nas, 

chodźcie do nas wszyscy wraz.

Krok do przodu i krok w tył,

żeby dzień wesoły był.” x 2

Dzieci formują koło, trzymając się za ręce. Następnie wykonują krok w przód i krok w tył, podnoszą do góry złączone ręce (zgodnie z treścią powitanki) x2 Metoda swobodnej ekspresji. Integracja grupy.
5 min

Losowe rozdanie dzieciom karteczek w 4 kolorach: żółtym, czerwonym, zielonym, niebieskim. Dzieci w ten sposób zostaną podzielone na grupy.

Dzieci losują karteczki. Następnie tworzą grupy w poszczególnych kolorach. Każda grupa siada w innej części sali. Metoda praktycznego działania.

Doskonalenie umiejętności pracy w grupie. 

Karteczki w 4 kolorach: żółtym, czerwonym, zielonym, niebieskim.
5 min

Odczytanie pierwszej części „Bajki o Ćwierćlandzie”. Zadawanie pytań w trakcie czytania: Co jeszcze może być zielone/czerwone/żółte w danym kraju? W jakie jeszcze zwierzę mogą bawić się tam dzieci? Jakie są jeszcze czerwone/żółte/niebieskie zabawy? Jakie rodzą się dzieci w tych krajach? Jaki był Groszek? 

Słuchają tekstu, kiedy występują w tekście nazwy kolorów, dzieci podnoszą odpowiednio swoje karteczki i machają nimi w górze. Dzieci  rozmawiają o treści bajki. Metoda słowna. Ukazanie dzieciom, że są różne kraje. Tekst bajki.
3 min Nauczyciel/ka rozdaje dzieciom bibułę i objaśnia, że mają z niej wykonać granice swoich państw. Nauczyciel/ka prosi dzieci, aby nie rozmawiały ze sobą między landami, mogą komunikować się tylko w granicach swojego kraju.  Dzieci w grupach wykonują granice swoich landów. Dzieci nie mogą porozumiewać się między krajami. Metoda praktycznego  działania. Doskonalenie umiejętności zgodnej pracy w grupie. Przestrzeganie ustalonych zasad. Bibuła
15 min Rozdanie dzieciom arkuszy szarego papieru i kredek pasteli. Wyjaśnienie, że na papierze, który dostaną, mają narysować jak wygląda ich państwo, używając do tego tylko jednego koloru (koloru danej grupy-państwa). Nauczyciel/ka przypomina, aby dzieci nadal porozumiewały się ze sobą tylko w swoim państwie. Poszczególne grupy rysują na szarym papierze swoje państwo. Dzieci używają tylko koloru, który wylosowały przy dzieleniu się na grupy. Metoda zadań stawianych do wykonania. Metoda praktycznego działania – rysowanie. Rozwój kreatywności, pomysłowości. Rozwój manualny. Uświadomienie dzieciom, że brak różnorodności jest ograniczający oraz że istnieją różne granice trudne do przełamania. Duże arkusze szarego papieru, kredki pastele
10 min Rozmowa kierowana przez osobę prowadzącą. Jak się Wam podobają te kraje? Jak się Wam rysowało?  Co Wam sprawiało największą trudność? Czy kraj w jednym kolorze jest szczęśliwym krajem? Jak Wam się pracowało w granicach swojego kraju? Co czujecie kiedy ktoś nie pozwala Wam się bawić w jakąś zabawę? Co możecie zrobić żeby to zmienić? Co można zrobić,  żeby czuć się dobrze i bezpiecznie w grupie?
Posłuchajcie, co dalej działo się w Ćwierćlandzie.
Prezentacja plakatów ukazujących państwa. Dzieci odpowiadają na pytania nauczyciela. Burza mózgów. Metoda oglądowa (pokaz). Metoda słowna (rozmowa). Burza mózgów. Rozbudzenie ciekawości. Zrozumienie, że różnorodność jest wartością. Uświadamiają sobie, że  są współodpowiedzialne za utrzymanie pozytywnych relacji z rówieśnikami oraz do czego może doprowadzić zachowanie agresywne. Kształcenie umiejętności  współpracy, mimo tego, że pochodzą z różnych landów. Uczenie szacunku do drugiej osoby. Plakaty przygotowane przez dzieci.
5 min Odczytanie II części „Bajki o Ćwierćlandzie”. Słuchają tekstu i rozmawiają o jego treści. Metoda słowna (opowiadanie, rozmowa). Podkreślenie równości wszystkich ludzi i budowanie świadomości dot. pozytywnych relacji w kontaktach społecznych. Tekst bajki.
7 min  Nauczyciel/ka kieruje działaniami dzieci: burzenie dotychczasowych  granic, wykonanie wspólnej zabawy ruchowej. Dzieci burzą stare granice państw.
Wspólny taniec  „Pięta palce hopsa sa…”. Dzieci tworzą dwa koła, stoją twarzami do siebie i wykonują kolejne czynności zgodnie ze słowami wierszyka.
Pedagogika zabawy. Metoda swobodnej ekspresji.  Czerpanie radości z zabawy. Integrowanie się grupy.   Budowanie poczucia wspólnoty z innymi ludźmi.
5 min  Zabawa z chustą animacyjną.  Jedno dziecko trzyma z jednej strony rozłożoną na podłodze chustę animacyjną, porusza nią i podrzuca na niej piłkę, aby ta nie wypadła za chustę. Kiedy mu się to nie uda, dobieramy kolejną osobę, żeby mu pomogła. I tak do skutku, aż uświadomimy dzieciom, że czasami łatwiej czegoś dokonać wykonując coś wspólnie. Wszystkie dzieci dołączają do wspólnej zabawy. W trakcie zabawy można dorzucić więcej piłek. Metoda swobodnej ekspresji. Czerpanie radości ze wspólnej zabawy. Integrowanie się grupy. Podkreślenie roli współpracy przy wspólnym wykonywaniu działania. Chusta animacyjna, piłki.
      

Załączniki:

BAJKA O ĆWIERĆLANDZIE

(Opowiadanie oparte na motywach bajki Giny Ruck-Pauquet)

CZĘŚĆ I

„Ćwierćland" to ogromne państwo, które składa się z czterech krajów zwanych landami. W pierwszym kraju wszystko jest zielone, w drugim wszystko jest czerwone,
w trzecim – żółte, a w czwartym – niebieskie. W kraju zielonych wszystko jest zielone: domy, ogrody, ulice, zwierzęta, a także dorośli i dzieci. Dzieci nie chodzą do szkoły, a uczą się niewiele - tylko tego, co jest istotne dla koloru zielonego. A więc ważne jest wszystko, co jest zielone: ważne jest zielone ubranie i zielone jedzenie. Wszyscy, zarówno dorośli, jak i dzieci, grają w „ zielone". W całym kraju rozlegają się głosy: „ grasz w zielone?, masz zielone?. Dzieci z zielonego kraju bawią się w zielone skaczące żabki, skaczą przez zielone kaktusy oraz codziennie liczą zielone trawy. Kiedy liczenie staję się nudne, zaczynają wymyślać różne zielone potrawy, zielone prezenty itp.

W kraju czerwonychwszystko jest czerwone: domy, schody, piaskownice, a nawet dorośli i dzieci. W kraju tym nocą fruwają transparenty z hasłami „ Kolory zielony, niebieski
i żółty to oszustwo", „ Tylko czerwony jest prawdziwy". Każdego dnia dokładnie o godzinie czwartej, słychać głośne śpiewy truskawkowego hymnu. Dzieci z tego landu często bawią się w czerwoną zabawę, która polega na rzucaniu pomidorami w zachodzące słońce. Po zabawie zwykle siadają przy czerwonej lampie, zamykają czerwone oczy i marzą. Marzenia są oczywiście czerwone. Czerwone dzieci czasami bywają smutne, taj jakby im czegoś brakowało.

W kraju żółtychwszystko jest żółte" lizaki, sklepy, domy, a także dorośli i dzieci. Tutaj rozlega się głos z magnetofonu: „ Kolory zielony, czerwony i niebieski są do kitu", „ Żółty – to jest to!". Żółte dzieci zdejmują z żółtych głów czapki i w rytm cytrynowego walca tańczą para za para. Od czasu do czasu siadają na brzegu żółtej rzeki i marzą. Marzenia skupiają się wokół kolorów żółtych, bo przecież innych nie znają. A kiedy otwierają swoje żółte oczy, są trochę niezadowolone, nie wiedzą jednak dlaczego.

W kraju niebieskichwszystko jest niebieskie: landy, stoły, papugi, koty, ryby, buty,
a nawet dorośli i dzieci. Dzieci bawią się w niebieskie zabawy, śpiewają niebieskie piosenki, tańczą niebieskie tańce i modlą się do niebieskiego Boga. W kraju niebieskich wszędzie wiszą plakaty z napisem „ Niebieski, niebieski, niebieski", a dzieci, wpatrując się w niebieskie plakaty, dostają swędzenia na niebieskich piętach.

W każdym z landów nowo narodzone dzieci są na początku kolorowe. To dorośli patrząc na nie zielonymi oczami, głaszcząc niebieskimi rękami sprawiają, że w bardzo krótkim czasie maleństwa przybierają kolor swoich rodziców. W każdym też landzie mieszkają policjanci, którzy pilnie strzegą granic swego kraju. Codziennie rano, kiedy mieszkańcy jeszcze śpią, są ze sobą linią telefoniczna, wydawałoby się wiec, że można dzwonić do innych landów, ale niestety, jest to niemożliwe – kable telefoniczne są poprzecinane.

Pewnego razu w kraju zielonych urodził się chłopiec, którego nazwano Groszkiem. Groszek wyjątkowo długo był kolorowy, co bardzo niepokoiło rodziców. Dziwne też były niektóre jego zachowania, np. pewnego razu w paszczę zielonego robota, nawołującego do tępienia innych kolorów, włożył dziwny zielony przedmiot, który spowodował, że robot przestał działać. Innym razem zażyczył sobie czerwonej kropki, co wzbudziło ogólne niezadowolenie mieszkańców zielonego landu.

CZĘŚĆ II

Pewnego pięknego dnia w Ćwierćlandzie zdarzyło się coś bardzo niezwykłego. Otóż
w samym centrum landu zielonego wyrosła piękna żółta róża. Przechodzący obok dorośli zachowywali się jednak tak, jakby napotkali coś bardzo odrażającego. Szybko powiadomili miejscowa policję. Na miejsce niezwykłego zdarzenia przybyło 35 zielonych policjantów, którzy zielonymi szpadlami wgnietli żółtą różę w ziemię.

Od tego dnia wszystkie dzieci w Ćwierćlandzie odczuwały jakiś dziwny niepokój.

Pewnego kolejnego dnia wszystkie dzieci – zielone, czerwone, żółte i niebieskie – nagle pobiegły do miejsca, gdzie graniczą ze sobą wszystkie landy. Zaczęły się sobie bardzo przyglądać, nie mówiąc ani jednego słowa. Aż Groszek zrobił coś, co szybko pochwyciły pozostałe dzieci: zaczął zrywać papierowe granice. Dzieci zaczęły się do siebie uśmiechać, zaczęły się wspólnie bawić, a nawet wymieniać kolorami. Od tej pory dzieci były kolorowe, kolorowe były tez ich marzenia, życzenia i odczucia.

Dorośli patrzyli z niedowierzaniem. Niektórzy wybałuszali okrągłe oczy ze zdziwienia, ale byli i tacy, którzy także zaczęli wymieniać się z innymi kolorami. Tak naprawdę, to jednak najbardziej kolorowe były dzieci.